maras
| 2017-02-11 23:11:15
Polecam nieco dentystyczne opowiadanie Zoni :)
tadpole
| 2018-04-14 14:08:23
"Nieco" pasuje do wielu historii tutaj.
górski
| 2017-02-12 03:13:51
Bardzo zgrabnie ujęty temat. Na marginesie mam pytanie: Kto wie jaki jest objaw najwyższego zaufania do stomatologa ?
tadpole
| 2017-02-12 12:54:54
Czlonek mojej rodziny prof. Mraz "wychowal" sporo stomatologow we Wroclawiu.
cezar56
| 2017-02-12 19:59:28
Też chodziłem do stomatologa na Garwolińską , ale dobre 50 lat później :)
Czaja Leszek
| 2018-04-14 06:59:52
Park Południowy to była ozdoba mojej dzielnicy. Często tam chodziłem z rodzicami na spacery. W zimie zjeżdżałem na sankach z górki, na której szczycie była altanka - grzybek. Jeździłem też na łyżwach na parkowym stawie.
Jeżeli chodzi o wizyty u dentysty to dzięki nowoczesnemu wyposażeniu gabinetów przestały być koszmarem.Ale dużo zależy od delikatności dentysty. Podziwiam opanowanie pacjentów, którym przytrafiło się przysnąć na fotelu.
|
||||||||||||||||||||||